Na zapusty nie chcą państwo kapusty: wolą sarny, jelenie i żubrowe pieczenie, czyli regionalne tradycje zapustowe w Bibliografii Warmii i Mazur
Zapusty, czyli ostatni tydzień karnawału, zgodnie z ludowym przysłowiem były na Mazurach obchodzone bardzo hucznie i wystawnie. Szczególnie szumnie obchodzono ostatnie trzy dni, podczas których tańczono przy muzyce i śpiewie, natomiast w ostatnim dniu karnawału bawiono się do północy. Taniec, według Mazurów miał magiczną moc, ponieważ wiązał się z nadzieją na obfite plony. Na przykład wysokie podskoki gwarantowały lepszy urodzaj zboża, ziemniaków i lnu. Dużą wagę przywiązywano do kulinariów, w domach przygotowywano lepsze niż zwykle jedzenie, piekło się pączki i plińce. Fot.: rado6 (źródło: pixabay.com) Te i wiele innych zwyczajów, tradycji i obrzędów karnawałowych znaleźć można w publikacjach regionalnych, których źródło stanowi „Bibliografia Warmii i Mazur”. Baza w podziale na poszczególne lata dostępna na stronie internetowej WBP w Olsztynie w zakładce „Katalog i